Uroczystości 100. Rocznicy walk powstańczych pod Zdunami '2019
Kazanie Księdza Proboszcza Krzysztofa Ślicznego
w 100. rocznicę walk na ziemi zdunowskiej
w ramach Powstania Wielkopolskiego
Kościół parafialny św. Jana Chrzciciela w Zdunach
Niedziela, 03.02.2019
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam:
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo,
ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. /J 12, 24/
Drodzy - Siostry i Bracia, którzy kochacie Ojczyznę naszą - Polskę!
Chciałbym razem z Wami pochylić się i podjąć refleksję nad wielkim kapłanem, patriotą i społecznikiem - ks. kanonikiem Bolesławem Jaśkowskim, naszym zdunowskim proboszczem.
POCZĄTKI
Ks. Bolesław Jaśkowski przyszedł na świat 19 grudnia 1884 r. w niewielkim miasteczku Łobżenica w powiecie wyrzyskim. Bolesław Jaśkowski był synem Franciszka Jaśkowskiego i Ksawerii Franciszki Jaśkowskiej z domu Springer (spoczywa na naszym cmentarzu - grobem matki proboszcza opiekowali się kiedyś uczniowie Szkoły Podstawowej w Zdunach). Bolesław był ich czwartym dzieckiem. Dwoje pierwszych zmarło. Trzeci syn miał na imię Edmund.
Po przedwczesnej śmierci ojca Jego wychowaniem zajął się stryj ks. kanonik Mikołaj, długoletni proboszcz parafii Dziekanowice, weteran powstania styczniowego. Stryj ks. Mikołaj Jaśkowski urodzony w Benicach pow. Krotoszyn /1841-1917/ i był starszym bratem ojca księdza.
Po ukończeniu Gimnazjum w Wągrowcu, wstąpił do gnieźnieńskiego Seminarium Duchownego, a 14 lutego 1909 roku otrzymał święcenia kapłańskie.
WIKARIUSZ
Działalność duszpasterską rozpoczął w Łagiewnikach Kościelnych koło Kłecka, następnie w Parlinie, a potem w Chomiąży Szlacheckiej. W 1911 r. mianowano go wikariuszem substytutem parafii św. Mikołaja w Gnieźnie, zaś po upływie kolejnych pięciu miesięcy objął wikariat w Strzelnie. Tu w tajemnicy przed pruską policją gromadził każdej niedzieli dzieci szkolne, ucząc je gier i zabaw, a także polskich piosenek (podobnie jak później w Ochronce parafialnej w Zdunach). Założył pierwszą w mieście drużynę harcerską. 1 maja 1917 r. przeniesiono go do Witkowa, gdzie posługiwał jako wikariusz.
PROBOSZCZ W ZDUNACH
1 listopada 1918 r. objął swoje pierwsze probostwo w miejscowości Zduny w powiecie krotoszyńskim. Większość tamtejszych mieszkańców stanowiła ludność etnicznie niemiecka. Ks. Bolesław podjął więc heroiczny trud ratowania polskości. Piastując funkcję prezesa Rady Ludowej, rozwinął działalność narodową, m.in. organizując 4 stycznia 1919 r. uroczyste przyjęcie wojska polskiego. Gdy Zduny odbite zostały przez Grenzschutz, Jaśkowskiego aresztowano, zaś po uwolnieniu szpiegowano go i nachodzono. Stawiano mu zarzuty przekazywania żołnierzom polskim sygnałów świetlnych z miejscowej wieży kościelnej, potajemne kontakty z nimi oraz odmowę udostępnienia salki parafialnej na kwaterę niemieckich żołnierzy. Po odzyskaniu przez Polskę wolności Jaśkowski starał się o uwolnienie polskich jeńców wojennych z obozu Neuhammer. Dzięki jego staraniom w 1921 r. wystawiono w Zdunach pomnik upamiętniający śmierć 17 powstańców wielkopolskich oraz rozbudowano Dom Sierot, do którego przyjęto 60 dzieci emigrantów polskich z Japonii i Kresów Wschodnich. Ks. Jaśkowski rozwinął także działalność Ochronki parafialnej powstałej w czasach Kulturkampfu (znana jest korespondencja ks. Jaskowskiego z Delegaturą Kuratorium Oświaty w Krotoszynie w sprawie doposażenia Ochronki parafialnej w Zdunach w literaturę dziecięcą).
Podczas powstania wielkopolskiego ks. Jaśkowski należał do Powiatowej Rady Ludowej w Krotoszynie. W Zdunach zorganizował Straż Ludową, pomagał powstańcom na froncie. Przyczynił się do napisania i wysłania KONTRMEMORIAŁU w imieniu polskich obywateli Zdun - wówczas mniejszości narodowej, optującej za przynależnością Zdun do Polski. Kontrmemoriał drogami dyplomatycznymi trafił do kół polskich we Wrocławiu i Berlinie, by stamtąd dotrzeć do Paryża na obrady wersalskie. Działania te, określane jako działania dyplomatyczne uważa się za znaczące w całokształcie prac związanych z włączeniem dawnych ziem polskich zaboru pruskiego do macierzy, w wyniku Traktatu Wersalskiego z 19 czerwca 1919 roku. Najprawdopodobniej, dzięki temu pismu, Zduny znalazły się w granicach II Rzeczypospolitej.
W II Rzeczypospolitej bronił praw niemieckich parafian w Zdunach do nabożeństw i pieśni w języku niemieckim, tłumacząc że nie może jako kapłan katolicki pozwolić, aby niemieccy parafianie, których tu zastał, odeszli od Boga.
Posługę proboszcza w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Zdunach pełnił w latach 1918-1926. Zyskał miano życzliwego duszpasterza, obrońcy polskości oraz oddanego społecznika. W Zdunach założył Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej, Kółko Rolnicze, Koło Śpiewacze „Harmonia”. Mieszkańcy nadali mu tytuł Honorowego Mieszkańca Zdun.
W dowód uznania zasług księdza Bolesława Jaśkowskiego w 1990 roku Rada Miejska w Zdunach na wniosek ówczesnego Komitetu Obywatelskiego nadała nazwę ulicy XXX- lecia PRL-u jego imieniem. W kilka miesięcy później dzięki zabiegom proboszcza zdunowskiej parafii ks. Kanonika Jana Orpla została ufundowana i wmurowana na zewnątrz kościoła skromna tablica pamiątkowa, zaś przy kościele parafialnym w 1999 roku staraniem księdza Orpla i Społecznego Komitetu Budowy powstał w Zdunach Pomnik Ofiar II Wojny Światowej i Ofiar Komunizmu. Wśród 3 nazwisk wymieniony jest ks. kan. Bolesław Jaśkowski.
PROBOSZCZ W INOWROCŁAWSKIEJ FARZE
1 listopada 1926 r. ustanowiono ks. Bolesława Jaśkowskiego proboszczem inowrocławskiej parafii farnej pw. św. Mikołaja. Parafia ta obejmowała wiernych ze znacznej części miasta oraz ośmiu okolicznych wsi, łącznie 12 tysięcy dusz. Zasługą ks. Jaśkowskiego było założenie 24-morgowego cmentarza, uznawanego wówczas za jedną z najładniejszych nekropolii ziemi wielkopolsko-kujawskiej. Ks. Jaśkowski przeprowadził również zewnętrzną restaurację budynku kościoła, a w jego wnętrzu odnowił ambonę oraz ołtarze Pana Jezusa i św. Antoniego. Jemu zawdzięczają swój rozwój chór parafialny, biblioteka i kółko muzyczne. Jako pierwszy w kraju organizował coroczne rekolekcje zamknięte dla poszczególnych stanów. Prowadzono je Zakładzie im. Focha w usytuowanym na terenie parku zdrojowego.
Ks. Jaśkowski bardzo wiele uwagi poświęcał funkcjonowaniu różnorodnych towarzystw. Założył Ligę i Akcję Katolicką, Pomoc Duszpasterską, Trzeci Zakon i Towarzystwo Opieki nad Rodakami za Granicą. Był prezesem Rady Związkowej Stowarzyszenia Młodych Polek, Towarzystwa Robotników Polsko-Katolickich, wiceprezesem Związku Stowarzyszeń Polskich, członkiem zarządów Ligi Morskiej i Kolonialnej, Związku Kapłanów UNITAS i Zarządu Powiatowego. Należał do grona współzałożycieli Towarzystwa Ogrodów Działkowych. Z okazji srebrnego jubileuszu pełnienia posługi duszpasterskiej (1934 r.), ks. Bolesław Jaśkowski otrzymał nominację na kanonika honorowego kapituły kruszwickiej. Snuł ambitne plany budowy Domu Katolickiego, dla potrzeb którego zdążył zebrać pokaźne środki finansowe oraz niezbędne materiały budowlane.
ŚMIERĆ MĘCZEŃSKA
Wybuch II wojny światowej całkowicie pokrzyżował plany. Gdy Inowrocław zajęły wojska Wehrmachtu, nawoływał społeczeństwo do zachowania rozwagi, dyscypliny i spokoju. Został ostrzeżony przez rzeźnika, niejakiego Keppela, życzliwego Polakom Niemca, że znajduje się na liście osób przeznaczonych do stracenia. Mimo to nie opuścił miasta.
10 września 1939 roku ks. Jaśkowskiego aresztowano pod zarzutem uprawiania antypruskiej działalności w okresie zaborów. W inowrocławskim więzieniu sądowym poddawano go bestialskiemu katowaniu.
10 listopada 1939 został rozstrzelany w lesie pod Zajezierzem, gmina Gniewkowo, łącznie z 500 innymi więźniami (Polakami i Żydami). Ciała zamordowanych spalono na drewnianym stosie oblanym łatwopalną cieczą.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam:
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo,
ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. /J 12, 24/
Boże, dziękujemy Ci za obfity plon posługi kapłańskiej śp. Ks. Kanonika Bolesława
o troskę, aby wielu ludzi dotarło do Ojczyzny niebieskiej
i poświęcenie dla sprawy, że Zduny są dzisiaj POLSKIE!
Foto: ZOK